Po raz pierwszy mieszkańcy Lubochni, Rada Sołecka i Stowarzyszenie „Siedlisko” zorganizowali na przystani wodnej „Bielnik” zbiórkę rzeczy używanych przeznaczonych do ponownego użytku przez nowych nabywców. Była to inicjatywa całkowicie nieformalna i oddolna.
11 maja, w sobotnie popołudnie licznie przybyli mieszkańcy Gminy Gniezno na Przystań Wodną „Bielnik” w Lubochni. Pogoda dopisała, było ciepło i słonecznie.
Organizatorzy zapewnili miejsca do wystawienia przedmiotów.- stoły, krzesła, wieszaki, sztalugi.
Na Pchlim Targu znalazło się mnóstwo mniej lub bardziej ciekawych rzeczy, bibelotów, mebli, ubrań, książek, zabawek i biżuterii. Było po prostu wszystko. Niektóre z nich mogły posłużyć jako dekoracja w domu czy ogrodzie. W końcu starocie mają swój niepowtarzalny urok, a często spotyka się ich repliki w sklepach wnętrzarskich, zazwyczaj droższe i bez swojej historii. Na pchlim targu każdy z przedmiotów jest jedyny w swoim rodzaju.
Przedmioty wystawiali mieszkańcy Lubochni, którzy zadeklarowali taką chęć.
Nie bez znaczenia jest też tak bardzo potrzebny w naszych czasach recycling. Umożliwienie drugiego życia przedmiotom spowoduje, że mniej śmieci trafi na składowisko odpadów.
Impreza była wydarzeniem sąsiedzkim, ponieważ nie tylko można było wymienić się rzeczami, ale także była to okazja do spotkania innych osób mieszkających w naszej okolicy, zarówno rdzennych mieszkańców Lubochni i okolicznych wiosek jak i ludności napływowej.
Można było także posilić się kiełbaskami i kaszankami z grilla, chlebem ze smalcem i ogórkiem, ciastem, napić się kawy i herbaty oraz posmakować lemoniady własnej roboty.
Nie zabrakło też gier i zabaw podwórkowych jak skakanie przez skakankę, dart, gra w klasy, gra w dwa ognie. To tylko kilka wymienionych pomysłów na uatrakcyjnienie imprezy dla dzieci. Atrakcji było o wiele więcej, jak chociażby wyczarowywanie z balonów kwiatów lub zwierząt.
